Czy tak chcemy żyć ??

Ostatnio zastanawiałam się jak mocno zmieniła się Nasza rzeczywistość w odstępie czasu 20-30 lat. Po wstępnych przemyśleniach stwierdziłem że to jakaś masakra jest. Zniszczyliśmy praktycznie wszystko, od normalnej relacji międzyludzkiej po środowisko, w którym żyjemy.

Od normalnej rozmowy twarzą w twarz wolimy komunikować się poprzez bezduszne maszyny, portale społecznościowe i media audio-wizualne. Dlaczego do tego doszło i czemu dalej na to pozwalamy? Rozumiem łatwość nawiązywania relacji międzyludzkich, można ukrywać się za różnymi maskami. Jesteśmy może bardziej śmielsi do rozmów na różne tematy nawet te bardzo intymne, chociaż jak patrzę na YouTube czy Facebooka to nie wiem czy takie tematy jeszcze istnieją.

Niedawno próbowałem zorganizować spotkanie z kumplami z podwórka, których nie widziałem ze 20 lat, to okazało się że wszyscy są tak zajęci pracą, rodziną i innymi gównianymi wymówkami że nie uda im się wyrwać w piątkowy wieczór, po prostu żenada.

Udało się spotkać tylko z jednym z nich, nie mogliśmy się nagadać przez cały wieczór. Świetna sprawa, każdemu polecam. Gdyby każdy z nich poświęcił ułamek czasu jaki spędza na pieprzonych portalach społecznościowych albo oglądając gównianą telewizję to zapewne raz w miesiącu moglibyśmy wspólnie napić się zimnego browarka.

Popatrzcie tylko na wymarłe podwórka, place zabaw, na których za moich czasów tętniło życie od rana do wieczora. Było naszym prawdziwym portalem społecznościowym, gdzie wspólnie się bawiliśmy, kłóciliśmy i ponownie godziliśmy, bez usuwania znajomych z fejsa. Nie potrzebowaliśmy telefonów komórkowych czy innego szajsu żeby się komunikować. Piliśmy wodę z kałuży, jedliśmy szczaw od sąsiada z ogródka, chodziliśmy w podartych spodniach z poobijanymi kolanami, łokciami, głowami i jeden Bóg wie z czym jeszcze. Wiedzieliśmy że żyjemy, wszystko było proste i transparentne.

Niektórzy powiedzą przecież żyjemy w pięknym wolnym kraju, gdzie nie ma komunizmu, wszystko jest w sklepach na wyciągnięcie ręki, możemy podróżować za granicę, myśleć, mówić i robić co chcemy. Szczerze to chuja możemy. Jesteśmy uzależnieni od gównianych artykułów spożywczych gdzie w składzie występuje cała tablica Mendelejewa zatruwająca cały nasz organizm co ma wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.

Czy faktycznie jesteśmy w stanie jeszcze samodzielnie myśleć i mieć zdrowe podejście do problemu? A może nasze opinie i racje są odzwierciedleniem tego co media nam przekazują i próbują wcisnąć do głowy.

Czy możemy mówić i robić co chcemy, tu bym się zastanowił. Na każde wasze zachowanie, nieprzychylne słowo znajdzie się odpowiedni paragraf, który zamknie wasze usta i zmieni myślenie.

Oczywiście możemy dzisiaj podróżować więcej niż kiedykolwiek. Ale nie wiadomo czy z tej podróży nie wrócimy w metalowej puszce. Oczywiście trochę pewne rzeczy koloryzuje ale niestety mamy dosyć spory problem egzystencjalny. Zastępujemy wszystko bezwartościowymi substytutami. Dotyczy to naszego odżywiania, stylu życia czy myślenia. Chyba już czas się obudzić i wybrać jednak czerwoną pigułkę.

Rzeczy zmieniają się. 🙂

share this