Dlaczego tak nienawidzimy i boimy się hejterów i ich opinii?
Według mnie słowo hejter w mediach elektronicznych oraz tych tradycyjnych jest mocno nadużywane. Hejterem dzisiaj nazywany osobę, która próbuje wyrazić swoją opinię na dany temat lub skrytykować osobę bardziej dosadnie niż normalnie miało by to miejsce.
Nie wiem czego się tak naprawdę boimy. Widzę jak pseudo gwiazdeczki, celebryci czy inna swołocz płacze że zalała ich fala hejtu i nie mogą sobie z tym poradzić. To kurwa idź do psychiatry niech Ci coś przepisze i przestań się mazać. Na jaki chuj ludzie to czytają. Wypierdolić takie komentarze i po sprawie. Napisać do redakcji danego portalu o ich blokowanie i też mamy problem z głowy.
Inna sprawa gdy same portale zatrudniają osoby do hejtowania czy pisania niepochlebnych opinii aby ich strony wchodziły w interakcję z czytnikami. To akurat jest niefajne i taki portal powinie dostać gołą dupą w pysk.
Z drugiej strony można zauważyć pewne korzyści z takich wpisów. Jeżeli zdamy sobie sprawę że im więcej hejtu znajduje się pod naszymi tekstami, zdjęciami albo w stosunku do naszej osoby, to oznacza że nasze wysiłki aby stać się osobą medialną, publiczną i rozpoznawalną przynoszą znaczące efekty.
Przecież do anonimowego autora czy mało rozpoznawanej osoby taki hejter nie będzie pisał, bo tam po prostu nie ma publiki. A czym się hejter żywi, tym że jest dostrzegany i ludzie się go boją, wtedy odczuwa satysfakcję i dostaje kolejny zastrzyk adrenaliny aby jeszcze bardzie dopierdolić.
Kolejnym aspektem, który warto zauważyć i może okazać się pomocny to fakt czy te wpisy nie wytykają naszych błędów. Nie są to opinie znajomych, kolegów, przyjaciół czy rodziny, którzy trochę inaczej nas postrzegają. Tutaj mamy do czynienia z prawdziwym żywym organizmem, część z nich może być oderwana od rzeczywistości tzw. kosmici, ale pozostała część komentarzy, opinii może być przydatna abyśmy nie popełniać tych samych błędów i mogli wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Więc nie taki wilk zły jak go opisują, a w dużej mierze bardziej przydatny niż nam by się mogło wydawać.
Najnowsze komentarze