Apple – Think Different – czy aby na pewno
Wczoraj oglądałem konferencję Appla gdzie zaprezentowano miedzy innymi nowe iPhony o numerach 8 i X (dziesięć) prezentują się naprawdę ładnie, choć 8 wizualnie nie różni się od 7 pewnie miała być „S” siódemki ale wyszła im 8. iPhone X to już inna bajka przeprojektowany zupełnie od nowa usunięto przycisk „home” a skanowanie linii papilarnych zastąpiono skanem siatki twarzy. Myślę że inni producenci będą podążać drogą Appla i w swoich produktach też będą implementować to rozwiązanie, technologia nie jest jakąś super nowością ale w telefonach niespotykana.
Trochę bełkotu;
Oczywiście przy nowych produktach nie mogło zabraknąć technologicznego bełkotu czyli zastosowanie nowych procesorów nowej grafiki, matrycy o super parametrach podświetlaną super oledem, obudowy z aluminium i szkła i w końcu doczekaliśmy się ładowania bezprzewodowego.
Sporą część prezentacji poświęcono zamontowanym w telefonie kamerom, jakiejś specjalnej różnicy w ich jakości w stosunku do przedniego modelu nie widzę. Pewnie szczegóły leżą po stronie oprogramowania, dodano jakieś filtry, ustawienia i mamy nową technologię.
iPhone X polubił Snapchata;
Zauważyłem że Apple zmienia trochę targetowanie końcowego odbiorcy wprowadzając bardziej finezyjne gry, oraz nakładki na Snapchata i animowane naszą mimiką twarzy emotikonki, fajna rzecz ale to tylko bajer i nic więcej.
Kosztowna zabawka;
Koszt iphona X to już nie są żarty w Polsce ma kosztować od 4979 zł a za wersję 256 GB zapłacimy nawet 5729 zł. W tym telefonie nie ma jakiegoś świetlnego przeskoku technologicznego i wydawanie ok 5000 zł za kawałek szkła i aluminium noszonego w kieszeni to jest przesada.
Tym bardziej że te rozwiązania i technologia za 1,5 roku będzie przestarzała i będą nam wciskać kolejny chłam do kupienia za ogromne pieniądze.
Strategia stara jak Świat;
Strategia Appla polega na obserwacji konkurencji głównie Samsunga i wprowadzonych rozwiązań i ich funkcji ,jeżeli coś się podoba użytkownikom firma Apple unowocześnia to i wprowadza to do swoich produktów. Zresztą odkąd pamiętam tak robili, albo podkradali pewną technologię albo ją nieznacznie zmieniali i dostosowywali do swoich potrzeb ogłaszając światu nową rewolucję w dziedzinie obsługi i komunikacji. Umieją w ładnym opakowaniu sprzedać rozwiązania, które istnieją od paru lat i wmawiają nam że tego właśnie potrzebujemy.
Szczerze, patrząc na tą wczorajszą konferencję widzę za każdym razem odgrzewane kotlety, czy firma Apple zaskoczy nas jeszcze czymś nowym, świeżym, innowacyjnym i przede wszystkim autorskim?
Najnowsze komentarze